Święty Krzyż
Święty Krzyż

Święty Krzyż to, można by rzec, najważniejsze miejsce w regionie. To właśnie stąd wywodzi się nazwa gór, województwa, a także nomen omen określenie przewodnika świętokrzyskiego. Od tysiącleci góra fascynowała tubylców i podróżników. Pochodzenie tajemniczych skał, zwanych gołoborzami tłumaczono legendami o dawnych władcach, zamkach na szczycie Łyśca, działaniu piekielnych mocy.

To tu znajdują się wały kultowe bądź, jak chcą inni badacze, refugialne. Tu osiedlili się w XI lub XII wieku benedyktyni w sanktuarium, które w średniowieczu było tak ważne, że słynny polski historyk Jan Długosz posłużył się określeniem Książę Innych Gór. A wszystko to za sprawą relikwii Krzyża Świętego przechowywanych do dziś w kaplicy Oleśnickich.

Droga królewska wiodąca na szczyt góry przebiega wśród jodeł i buków po terenie Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Chodzili nią królowie oddawać pokłon relikwiom. Pokonywali ją od wieków pielgrzymi, chociaż jeden nieco wolniej niż inni. Mijamy go w Nowej Słupi, gdy na klęczkach odbywa swą pokutną wspinaczkę. Przewodnicy zazwyczaj od niego rozpoczynają swą opowieść o tym mistycznym miejscu.

Po Łysicy to drugie najwyższe wzniesienie Gór Świętokrzyskich o wysokości 595 m. n.p.m. Oba szczyty łączy główny szlak świętokrzyski, a przejście tego odcinka trasy zajmuje zazwyczaj jeden dzień. Przy dobrej widoczności mamy możliwość podziwiania niezwykłych widoków, czy to z gołoborzy czy z wieży kościelnej.

Pasmo Jeleniowskie, zima, Święty Krzyż
Pasmo Jeleniowskie z wieży

Krużganki klasztorne i kościół otwarte są dla zwiedzających, a historię tego miejsca zawarte w murach, obrazach i kryptach możemy poznawać każdego dnia. Eksponaty muzeum misyjnego pozwalają przybliżyć wiedzę o Świętym Krzyżu od czasów starożytnych po współczesność. Przyjechać w Świętokrzyskie i nie odwiedzić tego miejsca to tak jakby być w Rzymie i nie zobaczyć papieża.

Poza zwiedzaniem klasztoru w bezpośredniej okolicy czekają atrakcje w postaci Muzeum Świętokrzyskiego Parku Narodowego, Osady Średniowiecznej w Hucie Szklanej czy Centrum Kulturowo-Archeologicznego w Nowej Słupi, gdzie możemy poznać historię dymarek świętokrzyskich i starożytnego hutnictwa i górnictwa. Wkrótce ma pojawić się też obiekt, w którym zwiedzający będą mieli okazję zobaczyć z bliska postacie ze świętokrzyskich legend.